Geoblog.pl    majka    Podróże    Islandia. Zrodzona w ogniu, wyrzeźbiona lodem    Kraniec Europy
Zwiń mapę
2010
24
sie

Kraniec Europy

 
Islandia
Islandia, Latrabjarg
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 4080 km
 
Poranek przywital nas pieknym sloncem. Chcialabym zawsze widziec taki obraz, gdy otwieram drzwi domu - spokojny granatowy ocean, brazowo-zielone klify, blekitne niebo. Dzis rano moglam powiedziec, ze wystarczy mi to, co mam.

Sniadanie zjadlysmy na powietrzu. Kupiony wczoraj w lokalnej mleczarni skyr (bialy twarog o nieco kwasnym posmaku), smakowal doskonale z jagodowym dzemem. Jagody i borowki to w zasadzie jedyne owoce dojrzewajace na Islandii, dlatego co chwile slyszymy pytanie Islandczykow, czy juz ich probowalysmy. Jagody sa dwukrotnie wieksze niz w Polsce, bardzo dobre. Inne owoce sa importowane lub dojrzewaja sztucznie, w szklarniach geotermalnych.

Zebralysmy caly dobytek i poszlysmy na droge. Ruch prawie nie istnial. Wczoraj skonczyly sie wakacje, dzieci poszly do szkol, turysci wrocili do domow. Korzystajac z chwili przerwy zmontowalam na szybko wedke z kija trekkingowego. Przelotki zrobilam z aluminium z wkladow do swieczek. Swietnie bylo posiedziec chwile nad strumieniem, mimo ze w tak krysztalowej wodzie dobrze widzialam, ze nie ma ryb. Po pieciu minutach Dorota zawolala mnie, gdyz zlapala samochod jadacy na zachod. Kierowca, starszy Islandczyk z gruba broda, byl rozbawiony moja wedka. Poza tym byl bardzo radosnym czlowiekiem. Na kazdym przystanku popalal fajke, a gdy zrobilam mu zdjecie podszedl i mnie usciskal.

Dojechalismy z nimi do miejscowosci Hnjotur, gdzie byl darmowy internet, ale kosztem wazniejszych dla nas rzeczy - koni mechanicznych. Bylysmy oddalone zaledwie o 20km od ustalonego na ten dzien celu. Przez godzine nie minal nas zaden samochod. Szczesliwie pierwszy woz, ktory przejezdzal, zatrzymal sie tuz przy nas.

Dotarlismy z para Niemcow do Latrabjarg, najdalej wysunietego na zachod kranca Europy. Klify siegaja tu 440m i sa siedliskiem wielu morskich ptakow, szczegolnie maskonurow. Tak... Musze wierzyc na slowo, bo mimo kilkukilometrowego spaceru nie trafilam na zadnego. Byc moze odplywaja do cieplejszych miejsc, gdyz na Islandii zaczyna sie juz jesien.

Jak wracalysmy nie bylo juz zadnego samochodu na parkingu. Dorota powiedziala, ze jestesmy jedynymi ludzmi na krancu Europy. Fajne uczucie.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2010-08-28 07:36
Gratulacje z okazji dotarcia na kraniec Europy !
 
Karolina
Karolina - 2010-08-28 19:28
Znając Twoją sympatię do maskonurów to dobrze się stało, że żadnego nie spotkałaś :-)))
:-P
 
mirka66
mirka66 - 2010-11-03 12:03
Takie samo mialam uczucie bedac na Nordkapp.
 
parys
parys - 2011-09-08 08:21
:) jak ja tam bylem to ptakow byla cala masa w ogole nie uciekaly dalo sie do nich podejsc na 1m :) miejsce bardzo fajne a dodatkowo kilka metrow wczesniej super miejsce do rozbicia namiotu :) w ogole rewelacja:)
 
 
majka
Maja Czarnecka
zwiedziła 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 142 wpisy142 157 komentarzy157 1148 zdjęć1148 1 plik multimedialny1
 
Moje podróżewięcej
13.09.2014 - 04.10.2014
 
 
09.02.2012 - 04.03.2012